środa, 28 września 2016

Ma couleur préférée... 


Mój ulubiony kolor? 
To granatowy, oczywiście! Głęboki, szlachetny, który doskonale łączy się ze wszystkimi odcieniami szarości.
Obiecałam, że będzie dużo, dużo granatowych stylizacji, więc dzisiaj spełniam swą obietnicę.
Mój nowy zestaw to rewelacyjne legginsy "FOREVER TOGETHER" z luźną bluzą wykończoną tiulową falbaną, do tego szary duży płaszcz, plecaczek i wysokie obcisłe kozaczki.

Czy ktoś jest ciekawy dlaczego moje legginsy są rewelacyjne??? 
Po pierwsze są niezwykle wygodne - ale to nic odkrywczego, w końcu to legginsy.
Ale nazwa "FOREVER TOGETHER" już coś sugeruje :) Te legginsy są na stałe połączone z obcisłą mini spódniczką! I to jest rewelacyjne!
I jeszcze COŚ! Wysoka guma w talii niweluje wszelkie fałdki :) ...i jak nie kochać tych spodni?

 

płaszcz ZARA, 379 pln
legginsy COL CLAUDINE PL, 259 pln
plecak ZARA, 119 pln
bluza COL CLAUDINE PL, 289 pln
okulary VERSACE

poniedziałek, 26 września 2016

MAGIA CZERNI


Czarny kolor wyszczupla, dodaje klasy, podobno nawet, osoby w czerni sprawiają wrażenie mądrzejszych i godniejszych zaufania... możliwe.
Jedno wiem na pewno, jeżeli już naprawdę nie mam co na siebie włożyć "mała czarna" i czarna marynarka ratują sytuację.
Ktoś powiedział "Noś czerń, a nigdy nie będziesz miała dylematu co i do czego włożyć" i coś w tym jest ;)
Ale ja raczej jestem uzależniona od granatu, więc już niedługo na blogu będzie dużo, dużo stylizacji w tym kolorze.
Dzisiaj jednak coś w klimacie sycylijskim... tiulowa czarna spódnica w zestawieniu z mocno dopasowaną marynarką.


I jak Wam się podoba ten look? 
Do pełni szczęścia zabrakło mi jeszcze tylko tej cudownej torebki w kwiaty z zestawu poniżej :)
Bagatelka... za jedyne 2 200 euro ))) 
... ale pomarzyć można :)


sobota, 3 września 2016

NAPISY, PRZETARCIA, APLIKACJE...


marynarka COL CLAUDINE, T-shirt COL CLAUDINE, plecak ZARA, buty ZARA, spodnie LEVI'S 511


Biały T-shirt, szara marynarka i jeansy... do tego mały plecak w chanelowskim stylu. Klasyka!
Ale żeby nie było tak banalnie to marynarka ma "za długie rękawy", a poprzecierane spodnie całe są pomazane "instagramowymi sentencjami".
Przetarte spodnie są ciągle na topie, a w tym sezonie pojawiły się jeszcze spodnie z aplikacjami, wyszywane i z printami. Można je kupić, ale można też popisać się własną inwencją.



Trochę kreatywnej zabawy nie zaszkodzi! Wystarczy pisak do tkanin lub akrylowe farby... i odrobina odwagi aby postawić pierwszą kreskę. Można zacząć od gwiazdki albo serduszka... Do dzieła!

A może przypinki i aplikacje? 


Zawsze także można kupić gotowy produkt :)

Miłego weekendu!