sobota, 4 lipca 2015

Letni szyk





Jak zrobić wrażenie na wieczornym, letnim przyjęciu? Co nałożyć, żeby wyglądać szykownie i z klasą?
Oczywiście zawsze sprawdzi się mała czarna i szpilki, ale jakie to banalne... Przecież chodzi też o to, żeby być wyjątkową...
Dlatego dzisiaj opowiem Wam o pewnej sukiece, którą kocham ponad wszystkie moje projekty, głównie dlatego, że można w niej wyglądać dobrze o każdej porze dnia i w różnych sytuacjach.

A właściwie zamiast opowiadać pokażę Wam jak fajnie można ją łączyć i zmieniać styl.

Rano nakładam do niej tenisówki, uwielbiam plecaki, wszystko się w nich mieści a przede wszystkim woda. Dostałam ostatnio genialną butelkę z filtrem, jest ładna i praktyczna.
Szczegóły są bardzo ważne, więc jeszcze zagarek!
W tej wersji moja sukienka wygląda bardzo sportowo.


Jeżeli w ciągu dnia mam bardziej formalne spotkanie nakładam do niej kardigan z cieniutkiej wiskozy i czułenka na obcasie. A w moim shopperze zmieści się nie tylko laptop ale także balerinki na zmianę :)



Ale najbardziej kocham moją sukienkę DUO w wersji full, czyli z tiulową spódnicą.


No i powiedzcie, czy to nie jest sukienka idealna?


2 komentarze:

Beata pisze...

świetny pomysł. Jedna sukienka na trzy okazje. Zabieram ją na mój wyjazd nad morze :)

ami pisze...

wersja sportowa, to coś dla mnie :).
tylko wzięłabym shoperkę :)